wtorek, 26 marca 2013

Wyniki konkursu

Zakończyliśmy konkurs dotyczący mitów związanych z depresją. Spośród nadesłanych odpowiedzi wybraliśmy 4 najciekawsze. Główną nagrodę otrzymuje Pani Agnieszka, która za najgroźniejszy uznała mit nr 6: Leczenie to ucieczka dla słabych ludzi, którzy nie chcą wziąć życia w swoje ręce.

"Uważam, że jest to najgroźniejszy mit, ponieważ może on spowodować, iż osoba cierpiąca na depresję, nie będzie chciała się leczyć - uzna to za wstyd. Przecież nieleczona depresja może doprowadzić do samobójstwa, dlatego tak ważna jest pomoc. Podjęcie leczenia jest mądrym wyborem, który wymaga siły. Zaburzenia nastroju nie są słabością. Szukanie możliwości leczenia oznacza, że osoba ma odwagę, żeby poszukać sposobu na poczucie się lepiej. Gdy takiej osobie zostanie wmówione, że leczenie jest dla słabych, nieudolnych ludzi, to tym bardziej nie będzie chciała się leczyć i sobie pomóc. Myślę również, że wszystkie mity dotyczące depresji są groźne, mogą zmylić osobę cierpiąca na nią i zniechęcić do leczenia."

Pani Agnieszka otrzymuje od nas książkę "Radość życia, czyli jak zwyciężyć depresję" autorstwa D. Burnsa. Postanowiliśmy wyróżnić również 3 kolejne osoby, które również otrzymają od nas nagrody książkowe.

Panią Ewę za wypowiedź:
"Uważam, że najbardziej niebezpieczny mit to: "Depresja to marginalny problem, może się pojawić tylko w przypadku traumatycznych wydarzeń." Nie jest prawdą, że depresja pojawia się tylko w przypadku traumatycznych wydarzeń, może zjawić się w naszym życiu również poprzez uczucie wielkiej euforii i szczęścia, jak również bez wyraźnie zaznaczonych dobrych czy złych odczuć. Nie jest to problem marginalny- choć pewnie dla niektórych ludzi - tych, którzy z depresją się nie zetknęli - nie jest ona żadnym problemem... Przed prawdziwym wyzwaniem stajemy, gdy zachorujemy sami lub ktoś z naszych najbliższych. Jesteśmy w stanie stawić temu czoła tylko wtedy, gdy naprawdę zrozumiemy jej istotę - to cichy zabójca naszej duszy, który nagle się ujawnia i niszczy nas od środka..."

Panią Annę:
"Moim zdaniem najgroźniejszym mitem jest "Depresja jest nieuleczalna".
Dlaczego? Myślę że jest wiele powodów ale najważniejszy jak dla mnie to taki że zniechęci osobę chorą na depresje. Po co ona ma się leczyć skoro nie ma szansy wyzdrowieć? Mit ten zniechęci też ludzi z otoczenia. Z osobami chorymi na depresje jest niekiedy ciężko nawet przebywać. Ludzie często się denerwują albo martwią czy to tak będzie zawsze. Jak ta osoba poradzi sobie w życiu. Jak mam jej pomóc? Czy będzie kiedyś normalnie? Jeżeli ktoś wierzy w to że ta choroba jest nieuleczona to musi się jeszcze gorzej czuć. Piszę o tym z własnego doświadczenia, kiedy moja mama zachorowała na depresje ciężko mi było na to patrzeć ale myśl że jest szansa że wyzdrowieje pomagała mi. Sama też ją przekonałam do leków oraz psychoterapii. Teraz jest znaczna poprawa i normalnie funkcjonuje. Zdaje sobie sprawę że może to wrócić ale ma nas, rodzinę i specjalistów i wierzę że będzie dobrze."

oraz Pana Łukasza:
"Moim zdaniem najgroźniejszy jest mit, że "Depresja to kobieca choroba.". Zwiększa to presję na mężczyzn chorujących na depresje i oddala ich od podjęcia leczenia. Problemy mężczyzn są wtedy bagatelizowane, bo depresja u mężczyzn wiąże się z poczuciem wstydu spowodowanym niespełnianiem oczekiwań, jakie się tradycyjnie wymaga od mężczyzn."

Oczywiście wszystkie mity, które narosły wokół depresji są bardzo groźne i dobrze jest poznać całą prawdę o depresji. Wszystkie mity wraz z ich omówieniem możecie znaleźć na portalu Fundacji Wemenders.
Dziękujemy Państwu za udział w konkursie. Zwycięzcom serdecznie gratulujemy - zostali oni powiadomieni mailowo.

piątek, 22 marca 2013

Depresja u dzieci i młodzieży


Może się wydawać, że depresja dotyka jedynie osoby dorosłe, jednak nie jest to całkowicie prawda. Depresja może przydarzyć się w każdym wieku, jednak u najmłodszych objawia się ona zupełnie inaczej. Dziecięca depresja jest czymś więcej niż smutkiem czy wybuchami emocji pojawiającymi się w toku rozwoju dziecka.  To, że dziecko jest przygnębione czy smutne, nie musi wcale oznaczać, że doświadcza depresji. Jednak jeśli obniżony nastrój jest trwały, uciążliwy i wpływa na społeczne zachowania dziecka, jego zainteresowania czy życie rodzinne i szkolne, może być to powodem do niepokoju.

Jak rozpoznać, że dziecko choruje na depresję?
Objawy depresji u poszczególnych dzieci mogą być różne. Wczesne badania skupiały się na "zamaskowanych" symptomach depresji, takich jak udawanie dobrego nastroju lub agresywne zachowanie. Jednak równie często dziecięca depresja objawia się obniżeniem nastroju takim samym jak u dorosłych. Do podstawowych objawów depresji dziecięcej należą:
    depresja dzieci
  • drażliwość
  • ciągłe uczucie smutku i beznadziei
  • wahania nastroju
  • wycofanie z życia społecznego, izolacja
  • zwiększona wrażliwość na odrzucenie
  • zmiany apetytu – brak lub zwiększone łaknienie
  • zaburzenia snu – bezsenność lub nadmierna senność
  • trudności z koncentracją
  • wybuchy gniewu lub płaczu
  • zmęczenie i brak energii
  • dolegliwości fizyczne (takie jak bóle brzucha, bóle głowy), które nie reagują na leczenie
  • wycofanie z życia szkolnego i rodzinnego, utrata zainteresowań
  • poczucie bezwartościowości lub winy
  • zaburzenia myślenia
  • myśli o śmierci lub samobójstwie

Nie u każdego chorego dziecka muszą wystąpić wszystkie te objawy. W rzeczywistości mogą występować one po kolei, w różnych kombinacjach, w różnym czasie. Chociaż niektóre dzieci mogą, pomimo depresji, nadal funkcjonować w miarę dobrze, większość z nich doświadczy znaczącej zmiany w działalności społecznej (wycofania), utraty zainteresowania szkołą i pogorszenia wyników w nauce, lub zmiany w wyglądzie. Dzieci cierpiące na depresję mogą również rozpocząć picie alkoholu lub zażywanie narkotyków, zwłaszcza jeśli są w wieku powyżej 12 lat. Czasem często zauważyć samodzielnie zmiany w zachowaniu dziecka – przydatne mogą być wtedy informacje uzyskane od nauczycieli, przyjaciół i kolegów szkolnych.  
Jeśli objawy depresji u dziecka trwają przez co najmniej dwa tygodnie, należy skonsultować się z lekarzem pierwszego kontaktu, aby wykluczyć fizyczne przyczyny zgłaszanych objawów oraz upewnić się, że ​​dziecko zostało poddane właściwemu leczeniu. Jeżeli jednak lekarz podejrzewa depresję, należy skonsultować te obawy z psychiatrą.

Kto jest zagrożony?
Dzieci z rodzinną historią depresji są bardziej narażone na wystąpienie depresji również u nich samych. U dzieci, których rodzice cierpią na depresję, pierwszy epizod depresji prawdopodobnie rozwinie się wcześniej niż u innych dzieci. Również dzieci z rodzin skonfliktowanych oraz takich, w których występuje problem uzależnień, są też bardziej narażone na depresję.

Więcej artykułów dotyczących depresji znajdziesz na portalu Wemenders.

Anna Góra, Fundacja Wemenders

poniedziałek, 18 marca 2013

Testy psychologiczne online


Czy warto rozwiązywać testy psychologiczne online? Czy są one czymś więcej niż tylko zabawą?

Po pierwsza należy odróżnić prawdziwe testy psychologiczne od tzw. psychozabaw czyli testów, które nie odnoszę do teorii psychologicznych, a jedynie pozwalają wyciągać pewne wnioski na podstawie udzielonych odpowiedzi. Prawdziwe testy psychologiczne są opracowywane przez kompetentnych specjalistów, oparte na teoriach psychologicznych oraz wielokrotnie weryfikowane, tak aby ich właściwości psychometryczne były jak najlepsze. Test psychologiczny musi być spełniać wiele statystycznych wymagań oraz zostać sprawdzony wstępnie na dużej grupie badawczej.

Pierwotnie testy psychologiczne można było wykonać jedynie w wersji rzeczywistej tzw. „papier i ołówek”, jednak teraz coraz częściej współczesne testy przystosowywane są do nowocześniejszej formy wypełnienia na komputerze, często również online.

testy psychologiczne onlineNiestety z powodu zmiany warunków procedury badania papierowe kwestionariusze nie mogą zostać wprost przeniesione do Internetu, ponieważ ich używanie online zmienia właściwości psychometryczne testów. W przypadku badań prowadzonych w sieci trudno o ujednolicenie warunków wypełniania testów, chociaż z drugiej strony podnosi to komfort osoby badanej oraz znosi ograniczenia czasowe. Możliwość wypełniania kwestionariuszy psychologicznych w domowym zaciszu sprawia też często, że badanie zostaje wyjęte z kontekstu społecznego, co może wpływać na  prawdomówność badanych oraz zwiększenie agresji ich wypowiedzi. Dlatego też kwestionariusze wirtualne nie mogą być interpretowane analogicznie do tych tradycyjnych. Jednakże w niektórych przypadkach, m.in. przy badaniu osobowości, postaw, kompetencji, badań dotyczących pracy i kariery oraz niektórych badaniach neuropsychologicznych nie stwierdzono rozbieżności pomiędzy wynikami testów wykonywanych metodą tradycyjną oraz w sieci. W pozostałych dziedzinach do badań wirtualnych należałoby stworzyć nowe narzędzia.

Niestety testy, które można najczęściej znaleźć w Internecie dalekie są od prawdziwej psychologii. Często nie są one nawet opracowane przez psychologów. Tego typu kwestionariusze należy traktować z przymrużeniem oka i nie brać ich wyników za wyrocznię.

Podsumowując, możliwość wypełniania kwestionariuszy psychologicznych online stwarza zupełnie inne warunki badania, przez co wyniki nie mogą być interpretowane tak samo jak badania tradycyjne. Czasem szybciej i łatwiej jest nawet stworzyć oddzielny, nowy kwestionariusz do badań internetowych niż przystosowywać tradycyjne metody badawcze. Jednym z takich testów stworzonych przez psychologów i dostępnym w Internecie jest Test na depresję Fundacji Wemenders.

Dr Paweł Jurek z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Gdańskiego:
"Test testowi nie równy. Warto przy tym zdawać sobie sprawę z tego, że często test nie udzieli nam odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania. Ponadto procedura autodiagnozy jest obarczona pewnymi ograniczeniami. Żaden test nie może być traktowany jako wyrocznia. A w wielu przypadkach wyniki uzyskiwane w teście należy traktować bardziej jako przyczynek do autorefleksji, a nie jako niezależny werdykt!"
Całą wypowiedź eksperta można przeczytać na portalu Wemenders w artykule Dlaczego ludzie wypełniają testy? 

środa, 13 marca 2013

Depresja na emigracji


W dzisiejszych czasach coraz więcej ludzi decyduje się na zarobkowe wyjazdy zagraniczne. Młodzi ludzie wyjeżdżają z kraju po lepszą przyszłość, tymczasem na obczyźnie często podejmują pracę poniżej swoich kwalifikacji i nie potrafią się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Nawet jeśli dostaną wymarzoną pracę i dobrze zarabiają, to w obcym kraju czują się bardzo samotnie. Taki wyjazd to przede wszystkim wielka życiowa zmiana, a skutki takich zmian bywają różne. W przypadku emigracji konsekwencjami psychologicznymi są m.in.:
    emigracja
  • zmiana otoczenia
  • zmiana środowiska pracy, współpracowników
  • rozłąka z rodziną
  • poczucie samotności i wyobcowania w innym kraju

Współczesne życie na emigracji dalekie jest od ideału. Często nie jest  łatwo, szczególnie na początku, a wysokie koszty życia sprawiają, że uzbieranie wymarzonej kwoty i powrót do domu oddalają się w czasie.  Czar pryska. Pojawia się uczucie rozczarowania, które może powodować narastanie frustracji. Jeśli do tego dochodzą jeszcze kolejne problemy, jak np. bariera językowa, to prawdopodobieństwo wystąpienia zaburzeń psychicznych, w tym depresji, wzrasta. Wielu ludzi decyduje się na wyjazd za granicę w pojedynkę, „za chlebem”, pozostawiając w kraju rodzinę. Znajdując się kilka tysięcy kilometrów od swoich bliskich trudno uzyskać realne wsparcie. Osamotnienie, praca poniżej kwalifikacji oraz stres wywołany trudnościami w przystosowaniu się do nowych warunków życia mogą przyczynić się do powstania zaburzeń depresyjnych. Depresja w obcym kraju bywa więc często wynikiem emigracji. Nie bez znaczenia dla pogłębiania się tego stanu jest stres, osamotnienie i brak wsparcia społecznego. Do tego może dojść także poczucie, że jest się zdanym wyłącznie na siebie. To niezwykle obciąża psychicznie i utrudnia normalne funkcjonowanie. U emigranta może się wtedy pojawić lęk, bezsenność i poczucie braku nadziei, które mogą być pierwszymi zwiastunami depresji.

Emigracja może przyczyniać się do powstawania zaburzeń depresyjnych przede wszystkim dlatego, że na obczyźnie człowiek doznaje wielu związanych z nimi czynników ryzyka. Stres, frustracja oraz poczucie osamotnienia potęgowane jest przez oddalenie od rodziny i przyjaciół, a natrafiające się trudności przysparzają negatywnych myśli, z którymi trudno poradzić sobie na własną rękę. Również znalezienie odpowiedniego specjalisty w przypadku nieznajomości języka może stanowić dodatkowy problem.

W takim wypadku pomocne mogą okazać się konsultacje online, np. w Wirtualnym Gabinecie Wemenders, gdzie można nawiązać wideokonferencję ze specjalistą online.

Oczywiście nie wszyscy emigranci zachorują na depresję, jednak wielu z nich doświadcza trudności psychologicznych związanych z nową sytuacją życiową na obczyźnie, a te lekceważone mogą w konsekwencji doprowadzić do zaburzeń afektywnych.

Anna Góra, Fundacja Wemenders

piątek, 8 marca 2013

Mity o depresji cz.II

Chcąc zwiększać świadomość dotyczącą depresji, w związku z Ogólnopolskim Dniem Walki z Depresją, Fundacja Wemenders przygotowała 11 najpopularniejszych mitów związanych z tą chorobą. Pierwsze 6 mitów znajdziecie tutaj. Zapraszamy do zapoznania się z kolejnymi pięcioma mitami:

Mit siódmy: Psychoterapia nic nie daje, lepiej nie wydawać pieniędzy, tylko wyżalić się przyjacielowi.
https://www.wemenders.com/pl/wszystko-o-depresji/artykuly/mit-si%C3%B3dmy.aspx

Mit ósmy: Leki antydepresyjne zmieniają osobowość i uzależniają.
https://www.wemenders.com/pl/wszystko-o-depresji/artykuly/mit-%C3%B3smy.aspx

Mit dziewiąty: Depresja nie dotyczy dzieci i osób starszych.
https://www.wemenders.com/pl/wszystko-o-depresji/artykuly/mit-dziewi%C4%85ty.aspx

Mit dziesiąty: Osoby chore na depresję są niebezpieczne.
https://www.wemenders.com/pl/wszystko-o-depresji/artykuly/mit-dziesi%C4%85ty.aspx

Mit jedenasty: Depresja to kobieca choroba.
https://www.wemenders.com/pl/wszystko-o-depresji/artykuly/mit-jedenasty.aspx

Przygotowaliśmy również konkurs, w którym do wygrania są nagrody książkowe. Napiszcie, który mit Waszym zdaniem jest najgroźniejszy i dlaczego. Odpowiedzi prosimy kierować na adres: kontakt@wemenders.pl, czekamy na Wasze e-maile do 20 marca. 3 najciekawsze odpowiedzi zostaną nagrodzone.

Wszystkie mity dostępne są również na portalu Wemenders.com.

wtorek, 5 marca 2013

Depresja maskowana


Zaburzenia depresyjne kojarzone są głównie z obniżonym nastrojem, przygnębieniem i smutkiem. Tymczasem objawy depresji obejmują znacznie więcej niż tylko aspekt afektywny. Co więcej, depresja może zostać zdiagnozowana nawet pomimo braku obniżenia nastroju.  Często to, co wydaje się być reakcją stresową, tak naprawdę może stanowić cięższe zaburzenie. 

depresja maskowanaDepresja maskowana jest jedną z atypowych odmian zaburzeń depresyjnych. W lat 70.-80. XX wieku była ona rozpoznawana u pacjentów z zaburzeniami somatycznymi bez organicznych podstaw. U chorych tych typowe objawy depresyjne występowały rzadko i z niewielkim nasileniem. Psychiatrzy określali ich dolegliwość mianem: „depresji ukrytej” lub „depresji bez depresji”. Sam termin „depresja maskowana” związany jest z dużą różnorodnością objawów oraz trudnościami w diagnozie tego schorzenia. I choć depresja maskowana nie istnieje jako jednostka chorobowa w aktualnie obowiązujących klasyfikacjach ICD-10 i DSM-IV, nie oznacza to, że zniknął problem depresji o nietypowych symptomach. Szacuje się, że stanowią one 6-7% wszystkich zespołów depresyjnych, jednak ze względu na trudności w postawieniu diagnozy, takich przypadków może być więcej. Brak odpowiedniego rozpoznania choroby utrudnia podjęcie właściwego leczenia i w konsekwencji może prowadzić do poważnych problemów somatycznych i psychologicznych. Depresja maskowana najczęściej jest obserwowana u młodych kobiet między 20. a 30. r.ż., po 40. r.ż. występuje rzadziej, okresowo na przemian z typową fazą depresji.

Charakterystyczne objawy diagnostyczne depresji maskowanej:
  • wyraźna, niebudząca wątpliwości chorobowa zmiana nastroju
  • zaburzenia myślenia typu depresyjnego
  • charakterystyczna zmiana napędu

Symptomy te często są jednak słabo nasilone lub wręcz trudne do stwierdzenia. Bardziej widoczne są zwykle objawy somatyczne lub psychologiczne, które jednak mogą być mylące. Ponadto, stosunkowo często u chorych na depresję maskowaną stwierdza się również takie typowe dla klasycznej depresji objawy jak: wczesne ranne  budzenie i bezsenność, poczucie winy czy utrata masy ciała, ale także dolegliwości ze strony układu pokarmowego i układu krążenia, przewlekłe bóle głowy, bóle stawów i kręgosłupa oraz ogólne złe samopoczucie.

Z uwagi na fakt, że depresja maskowana objawia się w sposób bardzo nietypowy dla zaburzeń depresyjnych, jest ona niezwykle trudna w diagnozie. Często pacjenci zgłaszają się do lekarzy pierwszego kontaktu, którzy nie potrafiąc rozpoznać choroby, leczą jedynie jej objawy. A te mogą być naprawdę mylące. Wykluczenie organicznych podstaw zaburzeń bywa pierwszym krokiem do trafnej diagnozy i właściwego leczenia psychiatrycznego. Ważną wskazówką do rozpoznania depresji maskowanej jest też nawracający charakter zaburzeń oraz wcześniejsze wystąpienie tej lub klasycznej postaci choroby wśród krewnych. 

Więcej o nietypowych objawach depresji przeczytasz na portalu Wemenders w artykule pt. "Depresja - ból ciała i duszy".

Anna Góra, Fundacja Wemenders