Blue Monday.
Najbardziej depresyjny dzień roku. Dzień, w którym stajemy wobec
niedotrzymanych noworocznych postanowień, niespłaconych
świątecznych kredytów, przedłużającej się zimy, braku słońca
i wrażenia, że coś trzeba z tym zrobić. Tylko nie wiadomo co. I
jak się za to zabrać. W taki dzień warto spojrzeń na Feniksa.
Termin Blue Monday
wprowadził w 2004 roku brytyjski psycholog Cliff Arnall. Za pomocą
wzoru matematycznego wyznaczył datę najgorszego dnia roku. Według
wzoru Arnalla ostatni poniedziałek pełnego tygodnia stycznia to
dzień, kiedy stan zdrowia psychicznego statystycznego mieszkańca
Ziemi jest najgorszy. Składają się na to czynniki meteorologiczne
(krótki dzień i małe nasłonecznienie), psychologiczne
(niedotrzymanie noworocznych postanowień) i ekonomiczne (świąteczne
kredyty do spłaty). To dzień, kiedy stajemy oko w oko z
rzeczywistością. I nie bardzo nam się ona podoba.
Kiedy wszystkie
informacje ze świata mówią o Blue Monday, gruba kołdra
melancholii odbiera energię, a zima pogłębia odczucie smutnego
losu, chcemy dać Wam trochę światła i nadziei. Spójrzcie na
Feniksa, który powstaje z popiołów i odrodźcie się razem z nim –
poczujcie siłę zmiany. Wbrew poniedziałkowi.
Więcej o symbolicznym znaczeniu feniksa przeczytacie tutaj: https://wemenders.com/pl/wszystko-o-depresji/artykuly/feniks.aspx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz