Zaburzenia psychiczne rzadko są widoczne gołym okiem, nie da
się ich wykryć również za pomocą żadnych badań laboratoryjnych. W psychologii używane
są jednak testy, które mogą w pewnym stopniu przybliżyć stan pacjenta, są to
tzw. narzędzia przesiewowe. Takie kwestionaiusze psychologiczne pomagają
klinicystom w szybszym rozpoznaniu wielu zaburzeń, w tym depresji. Niektóre
testy przeznaczone są do wypełniania zarówno przez samego pacjenta z
podejrzeniem depresji, jak i przez jego bliskich. Należy jednak pamiętać o tym, że samo przeprowadzenie testu nie zastępuje wizyty u lekarza, a jego wyniki nie mogą być traktowane jako diagnoza lekarska.
Jednym z najbardziej znanych narzędzi jest Skala Depresji Becka (BDI - Beck
Depression Inventory) stworzona przez amerykańskiego psychiatrę Aarona Becka w
1961 roku. Test diagnostyczny składa się z 21 pozycji z 4 wariantami
odpowiedzi, a wypełnia się go w określeniu do wybranego okresu minionego czasu
np. tygodnia lub miesiąca. Każdej z odpowiedzi przydzielane są punkty od 0 do
3. Suma punktów oznacza ogólny wynik, a im jest on wyższy, tym cięższy stopień
zaburzeń oznacza.
W 1996 roku powstała nowa wersja testu Becka - BDI-II dostosowana do kryteriów diagniostycznych depresji z DSM-IV. Test nadal składa się w 21 itemów, jednak niektóre z nich zostały zmienione. Aktualne wytyczne wymagają oceny objawów depresji w ciągu ostatnich dwóch tygodni, dlatego też w nowym wydaniu testu odpowiedzi udziela się w odniesieniu do tygodnia-dwóch wstecz.
W 2009 roku powstała polska adaptacja tego testu.
W 1996 roku powstała nowa wersja testu Becka - BDI-II dostosowana do kryteriów diagniostycznych depresji z DSM-IV. Test nadal składa się w 21 itemów, jednak niektóre z nich zostały zmienione. Aktualne wytyczne wymagają oceny objawów depresji w ciągu ostatnich dwóch tygodni, dlatego też w nowym wydaniu testu odpowiedzi udziela się w odniesieniu do tygodnia-dwóch wstecz.
W 2009 roku powstała polska adaptacja tego testu.
Innym kwestionariuszem jest Test Dziewięciu Pytań PHQ-9, często wykorzystywany przez lekarzy pierwszego kontaktu do wstępnej diagnozy depresji. PHQ-9 jest narzędziem krótkim i nieskomplikowanym. Oparty jest on bezpośrednio na kryteriach diagnostycznych tzw. dużej depresji z DSM-IV. Test bada 9 aspektów samopoczucia i zachowania pacjentów, a jego główne pytanie brzmi: „Czy w ciągu ostatnich d natężenia i częstości występowania wymienionych objawów.
Z kolei Geriatryczny
Test Oceny Depresji Yesavage'a służy do diagnozowania depresji u osób
starszych. Wypełnianie kwestionariusza polega na udzieleniu odpowiedzi TAK lub
NIE na 4, 15 lub 30 pytań, w zależności od wersji. Odpowiednio wysoki wynik dla
poszczególnych długości testu wskazuje na prawdopodobieństwa wystąpienia
depresji.
Pracownia Testów Psychologicznych Polskiego Towarzystwa Psychologicznego opracowuje także własne narzędzie: Kwestionariusz do Pomiaru Depresji (KPD). Kwestionariusz ten będzie zawierał 75 stwierdzeń z czterostopniową skali odpowiedzi. Pozycje mają odzwierciedlać podstawowe objawy depresji. KPD przeznaczony będzie do badania dla młodzieży i osób dorosłych.
Również w Internecie dostępnych jest wiele testów do
diagnozy depresji, nie wszystkie jednak są tak samo rzetelne. Krótkie testy diagnozują głównie najbardziej popularne objawy i mogą nie stwierdzić
depresji o niespecyficznym przebiegu. Im dłuższy test, tym zwykle jest on dokładniejszy.
Poza tym, większość popularnych testów przedstawia jedynie wynik: mówiący o braku
depresji albo lekkiej lub cięższej jej postaci.
Fundacja Wemenders umieściła na swoim portalu nowatorskie narzędzie
opracowane przez specjalistów – wystandaryzowany, znormalizowany i zwalidowany test
na depresję przeznaczony do wypełniania online. Niewątpliwą zaletą tego
narzędzia, ze względu na występujące u chorych zahamowanie podejmowania
jakichkolwiek działań, jest dostępność testu również w wersji dla bliskiej
osoby. Dzięki temu rodzina i przyjaciele mogą upewnić się, czy aby ich bliska
osoba nie cierpi na depresję.
Test znajdujący się na portalu www.wemenders.com jest
profesjonalnym narzędziem diagnostycznym i oprócz stwierdzenia możliwości wystąpienia
choroby lub jej braku, użytkownik otrzymuje obszerny raport dotyczący stanu
pacjenta. Pozwala on nie tylko na zdiagnozowanie objawów choroby, ale także poznanie jej
specyfiki, zrozumienie jej przebiegu oraz skutków. Raport zawiera kilkanaście
stron i składa się z dwóch części. Część pierwsza jest interpretacją uzyskanego
wyniku, natomiast druga przedstawia ogólne informacje dotyczące depresji, opis
jej typów i przyczyn oraz wskazuje metody i skutki leczenia. Ponadto raport
zawiera wiele wskazówek przydatnych bliskim osobom chorego, objaśniając jej wewnętrzne
stany, myśli i emocje. Podsumowanie to napisane jest przystępnym językiem
ułatwiającym zrozumienie zawartych informacji.
Test na depresję w wersji dla chorego oraz jego bliskich dostępny
jest tutaj: http://wemenders.com/pl/czy-to-depresja.aspx
Innym, obszerniejszym narzędziem online, które od niedawna może być wykorzystane do badań przesiewowych np. depresji, ale także wielu innych schorzeń jest polska adaptacja Złożonego Międzynarodowego Kwestionariusza Diagnostycznego (CIDI) w wersji komputerowej. Jest to nowoczesne narzędzie epidemiologiczne, które do oceny ogólnego stanu zdrowia somatycznego i emocjonalnego osób badanych. Opracowany przez naukowców z Uniwersytetu Harvarda test rekomendowany jest do badań populacyjnych i międzykulturowych przez Światową Organizację Zdrowia. CIDI składa się z 42 modułów, które zawierają m.in. pytania przesiewowe, ogólny stan zdrowia, szczegółowe sekcje kliniczne, funkcjonowanie i objawy w ostatnich 30 dniach.
Czy testy te są wiarygodne?
Pomimo tego, że każdy przypadek depresji jest unikalny, to
zwykle jest wiele podobieństw w objawach choroby. Testy zbierają właśnie te
najczęściej powtarzające się objawy i na ich postawie ustalane jest prawdopodobieństwo
zachorowania na depresję.
Wymienione narzędzia są jednak tylko pomocą w diagnozie
zaburzeń lub monitorowaniu stanu chorego. Przy podejrzeniu zaburzenia takiego
jak depresja należy pamiętać, że tylko lekarz psychiatra jest w stanie postawić
właściwą, pełną diagnozę. Samodzielne wykonanie testu może być jednak ważnym
wskazaniem do tego, aby zasięgnąć porady specjalisty.
Anna Góra, Fundacja Wemenders
Problem leży w tym, że nie można samodzielnie zdiagnozować depresji, nawet przy pomocy testu. Drugi problem jest taki, że każdy wymieniony wyżej test posiada prawa autorskie, a pomimo tego wraz z wynikami są one publikowane w internecie. Niesie to ze sobą poważne ryzyko.
OdpowiedzUsuńDrogi Czytelniku,
OdpowiedzUsuńW naszym artykule chcieliśmy podkreślić, iż testy na depresję nie mogą być podstawą samodzielnej diagnozy. Temat ten jest popularny w sieci, dlatego też staraliśmy się rzeczowo opisać, z jakimi testami można się spotkać oraz jaką wiedzę uzyskać.
Bardzo dobrze, że takie testy są i pacjenci mogą je rozwiązywać. Sama polecam moim pacjentom by najpierw spróbowali taki test wypełnić, a następnie udali się do specjalisty, jeśli podejrzewają jakieś problemy u siebie. Jednym z takich testów może być np. http://depresjatest.pl choć jest ich tak jak było to opisane w artykule całkiem sporo.
OdpowiedzUsuń